Prezes PiS J. Kaczyński w Tomaszowie Lubelskim: Dzisiaj stoimy przed wyborem, który będzie wyborem naszego narodu odnoszącym się do tego, jaka będzie Polska i czy będzie Polska w tym dotychczasowym znaczeniu. Taka jest waga tych wyborów, które będą przed nami. Zdecydują także o tym, w którą stronę Polska pójdzie pod wieloma względami. Mamy wybór między człowiekiem, o którym można powiedzieć „laluś z cieplarnianych warunków”, który zawsze w życiu był niesiony, niekoniecznie własnym wysiłkiem. Z drugiej strony mamy kogoś, kto musiał swoją drogę, która doprowadziła go do ważnego stanowiska, sam utorować. Twardy człowiek, który sam swoim wysiłkiem i zdolnościami doprowadził do tego, że jest poważnym kandydatem na Prezydenta RP. To dwóch ludzi o zupełnie innych życiorysach.
Karol Nawrocki to człowiek, któremu przeciwnicy zarzucają, że jest twardy, konsekwentny, jednoznaczny, zdecydowany i dlatego jest groźny. Polska potrzebuje takiego prezydenta. Polska stoi dzisiaj przed wyborami, które dotyczą nas wszystkich - czy będziemy się rozwijać, czy będzie bezpiecznie. W czarnym scenariuszu stracimy wszystko - status suwerennego państwa, bezpieczeństwo, na jakim poziomie będziemy żyć. To stawka tych wyborów. Ci dwaj kandydaci są personifikacją dwóch możliwości - dobrej i pięknej dla Polski i tej fatalnej, która może nas pogrążyć.
Dzisiaj w Polsce tracimy to, co jest podstawą demokracji - prawa obywatelskie - prawo do wyboru, do tego, by decydować o tym, kto ma Polską rządzić. Nie możemy się na to zgodzić, dlatego, że chcemy bronić innych wartości - chcemy bronić naszego bezpieczeństwa, a dzisiaj jest ono zagrożone. Przez wschodnią granicę są przewożeni nielegalni imigranci. Polska jest traktowana tak, jakby była niemieckim landem. Mamy prawo do tego, żeby być bezpiecznymi. Takie prawo nazywa się dzisiaj Karol Nawrocki. On będzie bronił tego prawa.
Ta obecna władza powstrzymała zbudowany w wielkim trudzie mechanizm rozwoju Polski. Powstrzymała CPK, rozwój polskich portów, atom i to, co było przekazane samorządom na cele rozwojowe. Możemy wrócić na drogę rozwoju. Rządzący wmawiają teraz Polakom, że od początku bronili polskich granic. Było zupełnie odwrotnie - atakowano broniących granicy, atakowano nas za budowę muru. Oni bez przerwy kłamią. Dzieje PO to są dzieje kłamstwa.
Żeby Polska była niepodległa, demokratyczna, suwerenna, silna i bogata, musi zwyciężyć Karol Nawrocki. Niech żyje Polska! Niech żyje Karol Nawrocki - przyszły Prezydent RP!